Autor : Danielski 16 listopada 2012

W naszym społeczeństwie (i zapewne nie tylko naszym) istnieje silne przekonanie, że kobieta lubiąca seks i mająca wielu partnerów to dziwka i jest społecznie niewiele warta. Natomiast gdy facet lubi seks i ma wiele partnerek jest synonimem męstwa i siły, a także traktowany jako ktoś pewny siebie, mający prawo korzystać z życia, powszechnie szanowany. Skąd ta różnica poglądów?

Widzę to nawet wśród swoich znajomych – kto mnie zna lepiej zawsze mówi: „ty to jesteś koleś z tymi swoimi dupami, jak ty to robisz?”, „Hank Moody naszego akademika”, „ja tu takie braki, a ty ciągle do jakichś dup łazisz”. Nawet koleżanki traktują to z szacunkiem, choć niekoniecznie pochwalają. Ogólnie rzecz biorąc - facet ma w tym zakresie łatwiej.
Dlaczego kobieta nie może swobodnie ruchać? Dlaczego to, że kobieta „da” komuś po imprezie lub
na pierwszej randce, jest najczęściej traktowane jako bycie łatwym? Kobieta też ma prawo do swobodnego ruchania, jeśli ma akurat swoje potrzeby i przy tym nie zdradza (o tym ciągle pamiętajmy).
Myślę, że są pewne czynniki wpływające na taki pogląd przez społeczeństwo. Mianowicie:
  1. To facet jest stworzony do zdobywania – a więc pokazuje swoją siłę, pewność siebie, męskość. To facet zdobywając pokazuje, że jest kimś ważnym w społeczeństwie. Kobieta, która da się zdobyć – jest traktowana jako ta uległa, a więc słaba, delikatna, nie mająca odpowiedniej siły. A najsłabsze osobniki trzeba szkalować – choćby po to by podnieść własne ego.
  2. Kobieta, która zdobywa by poruchać – traktowana przez społeczeństwo jako desperatka. Nie mająca szacunku, życia prywatnego, mająca słabą i wątłą psychikę. A w społeczeństwie liczy się siła i to budzi szacunek.
  3. W mojej ocenie część społeczeństwa może też zazdrościć tej łatwości nawiązywania kontaktu, zdobywania sympatii, spełniania swoich fantazji. Gro społeczeństwa żyje w swoim własnym zabutelkowanym świecie, bojąc się z niego wyjść, bojąc się nowości. Przez to gdy widzą, że ktoś sobie tak radzi, najzwyczajniej w świecie zazdroszczą, że sami – z różnych przyczyn – nie mogą tak robić. Pamiętajmy – że z wolnym seksem w parze idzie też życiowy luz, uśmiech, zabawa.
  4. Kobieta jako maszynka do rodzenia dzieci. Kobieta ma rodzić dzieci – koniec i basta. Nie ma prawa spełniać swoich zachcianek – tych seksualnych, ponieważ to może zaszkodzić potencjalnemu potomstwu. Ba, wręcz nie powinna ich mieć. Część społeczeństwa żyje jeszcze w średniowieczu nie myśląc o tym, że kobieta chce czegoś więcej.
  5. Najczęściej tak mówią faceci, którzy wiedzą, że dana dziewczyna często zmienia partnera, a im „nie dała”. Z zazdrości, podczas rozmów rzucają hasłami, że „dziwka”, że „szmata” i idzie to w eter.

Byłbym hipokrytą, gdybym traktował takie dziewczyny jak dziwki. Dziwka przecież nie wybiera z kim się prześpi, kobiety lubiące seks – tak – to one, odpowiednio skuszone, decydują czy prześpią się z panem
X czy z panem Y. Oczywiście nie zakładam w tym zakresie gwałtów.

Podsumowując – skoro facet, zmieniający partnerki i lubiący seks jest macho, to kobieta jest damskim odpowiednikiem. W końcu jest na tyle silna by móc żyć tak jak się jej podoba. I nie mówmy, że jest „łatwą dupodajką” bo jednak są kobiety, „z którymi trzeba chodzić”, a praktycznie każdy facet skorzysta
z nadarzającej się okazji – więc to nam, facetom, bliżej do dziwki.
Jakie jest Wasze zdanie?

RG



{ 19 komentarze... read them below or Comment }

  1. Genialne. W 100% sie zgadzam. Z tym, ze na kazdego przychodzi moment i nawet z ta 'macho girl' tez ktos kiedys bedzie 'musial chodzic' ;) ten pd prawdziwego uczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasne, że na każdego! Mam nadzieję, że mi pozostało mniej tego czekania... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No niestety tak to jest :) Jako kobieta lubiąca seks jestem uznawana za puszczalską szmatę, a mój kolega, który śpi z kilkoma w ciągu tygodnia jest zdobywcą i "kimś", bo przeleciał tyle dziuń... Tragedia. Jeszcze pojazd w stylu - "nie nazwę Ciebie dziwką, bo ta przynajmniej bierze za to pieniądze, a Ty dajesz dupy za darmo" lol. Kobiety też mają swoje seksualne potrzeby, niekiedy silniejsze niż mężczyźni. Do panów, którzy tutaj trafią i przeczytają mój komentarz oraz powyższy wpis : radzę zawsze przemyśleć i nie generalizować nim kogoś nazwiemy ;) Średniowieczne zabobony w stylu, że tylko wasze pałki trzeba zamoczyć a my jesteśmy tylko do ruchania są bynajmniej śmieszne ;) J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerzę współczuję. Nigdy tak o kobiecie nie pomyślałem, mimo, że znam dziewczyny, które naprawdę są mistrzyniami w przygodnych numerkach.
      Ja uważam, że każdy może - póki nie zdradza.

      Usuń
    2. bynajmniej, nie znasz koleżanko znaczenia słowa "bynajmniej"... a odchodząc od tematów językowych- masz duże potrzeby seksualne? znajdź sobie fuckfrienda,który będzie umiał dawać ci rozkosz, a przy okazji, z którym będziesz umiała pogadać o dupie Maryni. gdybym była facetem, nie chciałabym dziewczyny/partnerki/żony, która nie potrafi zliczyć partnerów seksualnych. a nie wszystkich pewnie pamiętasz i chcesz pamiętać. i pamiętaj o swoim zdrowiu, bo wiele osób bagatelizuje skutki tych dogłębnych jednorazowych spotkań. ale to twoja wagina, twoja godność, twoja sprawa.

      Usuń
    3. ale facet który nie potrafi zliczyć swoich partnerek jest ok?

      Usuń
    4. A dlaczego nie chciałabyś?

      Usuń
    5. to ruchajcie sie kobiety lepiej dla nas
      mężczyzn haha

      Usuń
  4. Cieszę się, że są mężczyźni nieograniczeni, którzy mają na to trzeźwe spojrzenie ;) Niestety faceci są hipokrytami, sami zaruchają, a gdy kobieta zarucha, jest be. Jakby nam nie przysługiwał seks z przyjemności ;P I popieram również, że wszystko fajnie, super, póki dana osoba nie zdradzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie to chore czemu facetowi wolno ,a mi nie oszalała bym gdybym miała się spotykać z facetem który by mi wypominał moje życie seksualne przed nim,to jakie ono było jest bez znaczenia.Rozwalają mnie faceci którzy chcą dziewicę ,a sami pół miasta przelecieli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niby nie, ale jednak jest w tym trochę prawdy. Bo co powiedzieć o kobietach, które nie nazywają siebie dziwkami, a oddają się za "dobra materialne" jednocześnie uważając że to nic złego. Ten problem doskonale został opisany w artykule Mieszkanie za seks studentki. Młode dziewczyny wyjeżdżają do miasta studiować i pomimo otrzymania kasy od rodziców, wynajmują mieszkanie za swoje ciało. Taką kobietę inaczej trudno nazwać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest sponsoring.

      Mówię o dziewczynach, które używają życia, bzykają się z wieloma partnerami, jednak nie mają z tego korzyści materialnych.

      Usuń
  7. Ja może powiem w ten sposób, że nasze społeczeństwo powinno podzielić się jeszcze na dwie grupy- tych, dla których seks to przygoda i rozrywka, oraz tych, dla których to najpiękniejsze przeżycie i nie umieliby tego dzielić z więcej niż jedną osobą ;)
    Stąd chyba późniejsze określenia "dziwki", "męskie k*rewki" itp.

    Nienawidzę pedofilów, sorry, ale tak to trzeba nazwać... U nas w mieście jest koleś, który po "miłosnym urazie" zalicza 14, 15-latki jak leci. Dziwie się, że żadna jeszcze nic nie zdziałała, bo takie dziewczyny liczą przecież na wielką miłość (w większości), a nie na jeden przypadkowy numerek i obgadywanie za plecami... ehh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A seks nie jest rozrywką samą w sobie? :)
      O zdradach był osobny wątek. Nawet jeśli ktoś traktuje seks jako rozrywkę i przygodę i zabawę - niech to robi by nie ranić innych.

      A co do nastolatek - czasem one potrzebują - poklasku wśród swojej grupy. Niestety, ale prawdziwe. To co dla mnie, 15latka było niespotykane, dziwne, teraz jest normą - czyli właśnie seks i alkohol.

      Usuń
  8. Myślę, że czasy się zmieniają i coraz mniej osób tak myśli. Na szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znalazłem to czego szukałem...
    Jeden post z którym się absolutnie zgadzam!

    A Dzieje się tak przez facetów, dokładnie tak jak to opisałeś a także
    dzieje się tak tez przez kobiety z podobnego względu.

    Jeśli kobieta prześpi się z jakiś ciachem, a inna kobieta próbowała go zdobyć miesiącami to ta kobieta już jest przegrana... plotki wśród kobiet o wiele szybciej się roznoszą :DDD

    Jak to rozwiązać??? Zawsze, ale to ZAWSZE dać kobiecie poczucie bezpieczeństwa, zapewnić ją że nikt się o tym nie dowie i samemu trzymać gębę na kłódkę! To jest TWOJA przygoda... nie trzeba się tym chwalić kumplom...

    Kobiety tak samo jak faceci uwielbiają seks... chociaż w pewnym wieku już się tak nie mówi bo jest to nie poprawne i wiadomo że każdy lubi seks :- )

    OdpowiedzUsuń
  10. Brawo dla gospodarza bo mądrze gada;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nasze społeczeństwo jest ogólnie na etapie rozwoju inteligencji emocjonalnej jak i intelektu w średniowieczu. Zamiast progresu, my Polacy uwsteczniamy się. Nasze reakcje emocjonalne przypominają reakcje dzieci z podstawówki. Reagujemy podobnie i też tak myślimy, jakby ktoś założył klatkę na umysł. To jest czarne, to jest białe, a szare? Co to takiego? Poza tym ciężko dyskutować z facecikami na temat tego, kto się więcej puszcza, ponieważ powiesz takim prawdę w oczy to gwarantuję, że 7 na 10 będzie chciało wyperswadować nazwanie go zwykłą męską szmatą poprzez przemoc fizyczną. Aczkolwiek można i tą samą reakcję zaobserwować coraz częściej u kobiet. Czasy się zmieniają to fakt, ale ludzie nadal myślą i zachowują się jak zwierzęta. TOLERANCJA to czego nam, Polakom brakowało, brakuje i będzie brakować.Chore nieuleczalne...Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  12. Uważam, że autor artykułu ma 100% racji. Winni temu po części są faceci-hipokryci, którzy sami bzykają wszystko co ma dziurę i na drzewo nie ucieka, a za żonę chcieliby najlepiej dziewicę. I te dziewice, które wyzywają od puszczalskich szmat swoje rozwiązłe koleżanki(najczęściej z zazdrości), a same wiążą się z roochaczem, który przeleciał przed nimi trzydzieści innych panienek.. I jeszcze są dumne, że takiego usidliły.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!

- Copyright © Czasem widziane -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -